25 Mar
25Mar

Pracując na dużych i bardzo dużych zbiorach danych może Wam się przydażyć, że w wasze wyliczenia wkradnie się błąd. Aby uniknąć mozolnego skanowania tysięcy rekordów w celu weryfikacji przed wysłaniem raportu, czy analizy do waszego przełożonego opiszę wam sposób w jaki możecie tego uniknąć.
Z pomocą przychodzą nam formuły tablicowe. Wykorzystamy, fakt iż Excel każdą wartość logiczną interpretuje jako liczbę = 1 dla wartości prawdziwych, a fałsz prezentuje cyfra=0


Budowa funkcji:

{=suma(czy.błąd(A1:C50))}


Za pomocą tej funkcji zostaną zliczone wszystkie komórki zawierające błąd. 


A teraz, krótka analiza funkcji:
Dla każdej komórki błędnej funkcja "czy.błąd" zwróci wartość "Prawda", która w zapisie liczbowym jest równoważna cyfrze 1. Czyli dla każdej komórki z błędem dostaniemy 1, aby poznać łączną liczbę błędów używam funkcji "suma". Dany zapis uruchamiam z użyciem funkcji tablicowej - ponieważ dokonuję operacji na zakresie danych i chcę otrzymać zbiorczy wynik w jednej komórce.

W ten to sposób otrzymuję liczbę komórek zwracających błąd (w wyniku wyliczeń w nich przechowywanych)